Południowcy- leniwi, szczęśliwi i bardzo zdolni

Dla wszystkich, którzy nie wierzą, że lenistwo popłaca- przytaczam miażdżący cytat. O mieszkańcach południowej Europy mówi się, że są leniwi,ich życie płynie powoli a najważniejszym punktem dnia jest sjesta. I jest to prawda. Ale z drugiej strony, to właśnie z tych rejonów Europy pochodzą ludzie o największym potencjale. 
Lenistwo jest kluczem do pokładów energii (foto: http://www.mijasrealestate.com/pictures/beach_parasol.jpg)

I to ogromnym potencjale intelektualnym. Nie wierzycie- spójrzcie na listę najbardziej liczących się europejskich fizyków, matematyków, programistów lub humanistów na świecie w tej chwili. Niewielu będzie tam Polaków, Niemców, Brytyjczyków lub Szwedów czy Norwegów. Największe uniwersytety w Europie reprezentują w tej chwili Grecy, Hiszpanie i Włosi. To oni kierują zespołami i to oni mają najbardziej kreatywne pomysły.To oni są najwybitniejsi, choć może nie najbardziej pracowici.


Mieszkając we Włoszech poznałam wielu naukowców z zagranicy- Amerykanów, Brytyjczyków, Niemców i innych, którzy jak jeden mąż twierdzili, że dopiero włoski styl życia pozwolił im w pełni rozwinąć skrzydła. Właśnie owe lenistwo sprawia, że Włochy są jednym z najczęściej podawanych krajów, w których chcielibyśmy wieść swój żywot. 

A czemu tak się dzieje? Powodów można podać kilka:
  • pierwszym jest luz, jaki rządzi tamtejszymi stosunkami międzyludzkimi- jeśli nie wisi Ci nad głową chmara obowiązków, jeśli nie czujesz się przymuszany, jeśli wiesz,  że zawsze możesz powiedzieć innym: "piano, piano" (wolniej, wolniej)- masz więcej energii do działania. Dodatkowo motywuje Cię powszechnie panująca pogoda ducha i uśmiech widoczny wszędzie- szczery i niewymuszony.
  • drugim jest umiłowanie wypoczynku- Włosi mają swój święty czas dla leniuchowania, rozmowy z rodziną, pobycie sam na sam ze sobą i swoje hobby, Zresztą swoje pasje traktują poważnie i jeśli coś sprawia im radość- oddają się temu z tą samą pasją, z jaką pracują. To także pozytywnie ładuje ich życiowe silniczki
  • trzecim jest pasja- wynika ona z dwóch powyższych- jeśli nie czujesz ciśnienia i masz czas dla siebie, łatwiej znaleźć ci w sobie pokłady sił na wykonanie obowiązków, których nie lubisz.
  • czwartym jest celebracja życia- Włosi są miłośnikami dobrej kuchni, dobrej sztuki, dobrej literatury, dobrego kina, muzyki itp. Dobre w ich przekonaniu oznacza głównie, że sprawia im przyjemność doświadczanie, próbowanie i dzielenie się daną rzeczą. Kuchnia włoska jest smaczna, i zdrowa ale zarazem prosta. Przygotowanie większości dań nie zajmuje ogromnej ilości czasu- co pozwala dłużej delektować się nimi przy jedzeniu. Jak często jesz, zastanawiając się jednocześnie ile masz do zapłaty rachunków, jaka wredna jest Ola lub przeżywając trudny dzień w pracy? No właśnie... Cieszenie się życiem zaczyna od drobiazgów.
  • piątym jest radość z obcowania z innymi ludźmi- Włosi są bardzo wylewnym narodem, niezwykle ciepło okazującym swoje uczucia i emocje. Może nas bawić lub dziwić całowanie przy powitaniu, tulenie i obściskiwanie niemal obcych sobie osób. Jednak już dawno dowiedziono, że szczęśliwi ludzie to ci, którzy są często dotykani przez innych. 
Właśnie takie proste rzeczy powodują, że ludziom chce się myśleć twórczo. A u nas? U nas pracuje się po kilkanaście godzin na dobę.  Jak osoba, która nie ma czasu nawet przemyśleć, z czym chce zjeść kanapkę, ma wymyślić coś genialnego? Każda idea jest jak ciąża- wymaga donoszenia i pielęgnacji- a umysł pracuje najlepiej, gdy nic mu nie przeszkadza. Ale w naszej szerokości geograficznej nie wypada polenić się, wypocząć lub zwyczajnie dobrze się wyspać- trzeba biec z wywieszonym jęzorem.

Może warto czasami wziąć przykład z południowców? W słoneczny dzień wyobrazić sobie, że jest się w Grecji, Włoszech, Portugalii i wylegując się na leżaku przestać myśleć o tym, co musimy a zacząć o tym, co chcemy?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz